Kilka porad dla osób, które chcą inwestować w antyki
Wiele osób traktuje inwestowanie w antyki, jako swego rodzaju lokatę w przyszłość – i słusznie. Mimo wszystko niesie to za sobą swego rodzaju ryzyko, choć profity, jakie mogą zostać osiągnięte są naprawdę spore. Od pokoleń bowiem wiadomo, że inwestowanie w stare meble czy obrazy może być naprawdę opłacalne, warto jednak pamiętać o kilku szczegółach, które pozwolą nam uniknąć przykrych niespodzianek.
Przede wszystkim warto pamiętać, że koszt inwestycji w antyki to nie tylko koszty zakupu. Nie dość, że niektóre antyki podlegają opodatkowaniu to jeszcze zdecydowana większość z nich wymaga specjalnego traktowania. Wówczas należy doliczyć pasty polerskie i inne akcesoria niezbędne do tego, aby zakupiony przedmiot zachował swoją świetność.
O tym, że nie opłaca się inwestować w coś nieunikatowego nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Najlepiej byłoby zakupić antyk, który nie jest łatwo dostać na rynku – takie, które występują w pojedynczych egzemplarzach, co gwarantuje, że nie będzie problemów ze sprzedażą w korzystnej cenie. Oczywistym jest, że im rzadszy przedmiot tym cenniejszy.
Niezwykle istotnym jest także określenie czego szukamy – czy mają to być meble, czy może biżuteria bądź obrazy. Zdecydowanie łatwiej stać się specjalistą w wąskiej dziedzinie. Ponadto ogrom aukcji i kiermaszów nie pozwala na to, aby móc stać się poszukiwaczem skarbów zarówno wśród mebli, jak i wśród sreber. Dlatego też warto określić, jakie dokładnie antyki nas interesują.
Nie warto także bawić się w ryzykanta. Zdecydowanie lepiej zgłosić się do kogoś, kto zna się na temacie niż brnąć ślepo i kupować przedmioty, co do których autentyczności nie jesteśmy w stu procentach przekonani. Z drugiej strony jednak trzeba pamiętać, że taka porada eksperta może być naprawdę kosztowna i sięgamy po nią tylko wtedy, gdy naprawdę jesteśmy zainteresowani zakupem danego przedmiotu a nie mamy pewności czy jest autentyczny.